Inwestycja w przyszłość

Master of Business Administration, w skrócie MBA, to najwyższy standard kształcenia menedżerów na świecie. Studia MBA oferują wiedzę pozwalającą skutecznie rozwijać każdą organizację przyszłości, niezależnie od tego, czy jest to firma rodzinna, międzynarodowa korporacja, innowacyjny startup, fundacja not-for-profit czy instytucja publiczna. Odróżnieniu wartościowych programów kształcenia MBA od „dyskontowych podróbek” służą akredytacje i rankingi – międzynarodowe i krajowe.

Liderzy z tytułem MBA powinni mieć umiejętności strategicznego myślenia, zarządzania zmianą, wyszukiwania okazji i wykorzystywania szans rynkowych, a także korzystania z dostępnych zasobów ludzkich, finansowych, materialnych i niematerialnych.

Studia MBA podejmują zazwyczaj osoby o zdecydowanych cechach przywódczych, podbudowanych umiejętnością analitycznego myślenia. Tacy, którzy mają już osiągnięcia zawodowe, ale chcą czegoś więcej. Liczą na awans zawodowy, finansowy, odpowiedzialną i dobrze płatną pracę za granicą, na zbudowanie sieci wartościowych kontaktów z kolegami i koleżankami z roku. Są przekonani, że mogą to osiągnąć, o ile dobrze wybiorą studia.

Prowadzone w Polsce programy MBA należą do szerokiej grupy studiów podyplomowych, choć o ile studia podyplomowe mają zazwyczaj ok. 160 godzin wykładowych, to minimum dla MBA z prawdziwego zdarzenia wynosi 400 godzin, a dla programów z międzynarodowymi akredytacjami nawet więcej. Dlatego zarówno rektorzy uczelni biznesowych i dyrektorzy programów, jak również absolwenci MBA od dawna upominają się, by Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego uporządkował ten rodzaj edukacji przyznając absolwentom MBA odrębne prawo do tytułu.

Studia MBA dzieli się też na ogólne lub specjalistyczne, np. MBA dla finansistów albo MBA w ochronie zdrowia. Najszerszy zakres wiedzy i umiejętności dają studia Executive MBA, przeznaczone dla osób z kilkuletnim doświadczeniem menedżerskim. Studia te często są prowadzone w języku angielskim, a czasem po angielsku odbywają się jedynie wybrane zajęcia. Niektóre segmenty edukacyjne realizowane są we współpracy z innymi uniwersytetami, w tym zagranicznymi, o uznanej reputacji w zakresie kształcenia biznesowego albo z partnerami merytorycznymi np. z firmami konsultingowymi.

W Stanach Zjednoczonych najbardziej prestiżowe są dzienne studia stacjonarne, których słuchacze muszą zrezygnować z pracy, by przez rok lub półtora poświęcić się wyłącznie edukacji menedżerskiej, korzystając przy tym ze specjalnych kredytów bankowych, którymi finansują kosztujące nawet ponad 200 tys. dolarów studia. W Europie i w Polsce dominuje weekendowy (niestacjonarny) system kształcenia adeptów MBA. Studia są przeznaczone dla osób już pracujących, w większości przypadku z kilkuletnim doświadczeniem na stanowisku kierowniczym. By się dostać do programów z czołówki rankingu Perspektyw, trzeba często zdać test typu GMAT sprawdzający zdolność do szybkiego liczenia, analizy statystycznej i krytycznego myślenia. Uczelnie prowadzą też rozmowy kwalifikacyjne.

Nie wszędzie jednak te wymogi są wyraźnie postawione. Bywają programy podyplomowe o skróconym czasie trwania i uproszczonym curriculum… To skutek braku regulacji ustawowych i szczególnego popytu na osoby z „tytułem MBA”, które mogą dzięki niemu zasiadać w radach nadzorczych kilkuset spółek skarbu państwa, a także tysiącach spółek samorządowych i municypalnych. Dlatego uregulowanie prawne zasad prowadzenia studiów MBA staje się obecnie koniecznością!

PERSPEKTYWY

PARTNER GALI RANKINGU MBA