Maja Meissner
Maja Meissner, headunterka z Meissner and Partners Executive Search and Organizational Development zajmuje się poszukiwaniem i doborem specjalistów na najwyższe stanowiska głównie dla zagranicznych korporacji. Jej firma ma biura w Warszawie i w Waszyngtonie, działa w ramach światowej sieci Association of Executive Search and Leadership Consultants (AESC). Maja Meissner jest zaangażowana m.in. w globalną inicjatywę edukacyjną Smartschool SAT Tutoring, zasiada w radzie Polish Alumni Association i fundacji Atypowi. Jako businessangelka inwestuje w biznesu i startupy medyczne.
Opowiada dlaczego sam tytuł MBA nie robi wrażenia na pracodawcach. Trzeba umieć go odpowiednio zaprezentować, by rozmówca docenił wysiłek kandydata włożony w doskonalenie warsztatu menedżerskiego i w rozwój osobisty. O jakości dyplomu decyduje ranga i prestiż uczelni, która go wydała, a o jakości kandydata spójność edukacji z jego lub jej systemem wartości. Studia MBA to duży wysiłek i poświęcenie, ale nie tylko ze strony studenta. Weekendowe intensywne zajęcia, które rozpoczynają się już w piątek muszą wpisać się w rytm życia rodziny i w obowiązki zawodowe, bo słuchacze zazwyczaj nie przerywają pracy, by zająć się wyłącznie nauką. Studia podyplomowe nie powinny być ucieczką od innych obowiązków.