Jak pisać rekomendacje dla kandydatów na studia?
Niektóre polskie programy MBA wymagają od kandydatów na studia przedstawienia rekomendacji od osób z biznesu, znających kandydata z codziennej pracy lub ze wspólnie realizowanych projektów zawodowych i społecznych. W systemie amerykańskim rekomendacje zawsze są ważnym elementem podania o przyjęcie na studia podyplomowe, zwłaszcza na MBA. Dlatego warto zadbać o ich wysoką jakość.
Niektóre polskie programy MBA wymagają od kandydatów na studia przedstawienia rekomendacji od osób z biznesu, znających kandydata z codziennej pracy lub ze wspólnie realizowanych projektów zawodowych i społecznych. W systemie amerykańskim rekomendacje zawsze są ważnym elementem podania o przyjęcie na studia podyplomowe, zwłaszcza na MBA. Dlatego warto zadbać o ich wysoką jakość.
Rekomendacje dotyczą również kandydatów do pracy i aplikujących na programy stypendialne, np. Fulbrighta. Oto kilka rad, jak zadbać o dobre rekomendacje. Udzielają ich (dla US News and World Report) eksperci z biur rekrutacji najlepszych amerykańskich szkół biznesu.
- Dobór osób rekomendujących. Najlepiej wytypować przełożonego z miejsca pracy lub kierownika projektu, w którym uczestniczyli kandydat lub kandydatka. Osoby te nie powinny się nawzajem znać i nie powinny być z tej samej firmy. Podobne osoby z jednego projektu najpewniej napiszą w rekomendacji to samo, nawet jeśli innymi słowami. To strata czasu i zmniejszenie szansy na zaprezentowanie swojej kandydatury z różnych stron. Choć zwykle wymaga się dwóch rekomendacji, lepiej zawczasu przygotować do tej roli 4 do 6 osób. Jeśli ktoś nie wypełni na czas uczelnianego formularza z rekomendacjami, łatwiej będzie przekonać kolejną osobą, by to uczyniła.
- Wnioski są składane w ściśle określonym terminie, a proszone o rekomendacje osoby należą do mocno zajętych. Dlatego lepiej poprosić ich o napisanie rekomendacji nawet z półrocznym wyprzedzeniem. W tym czasie dobrze byłoby popracować nad bliższymi relacjami z osobą rekomendującą. Pójść z nią na kawę i porozmawiać, zadzwonić, po prostu przypominać o sobie w pozytywnym kontekście.
- Osoba rekomendująca nie ma pełnej wiedzy o dokonaniach swojego rekomendowanego. Dlatego, jak tylko wyrazi zgodę na napisanie rekomendacji, trzeba wysłać jej swoje CV i listę osiągnięć, które najlepiej zna i pamięta tylko osoba rekomendowana. Jeśli w czasie między zgodą na udzielenie rekomendacji a otwarciem aplikacji uczelnianej do wypełnienia i przesłania lista osiągnięć kandydata na studia wzbogaciła się o kolejne wydarzenia w karierze zawodowej, trzeba koniecznie o tym poinformować rekomendującego.
- Treść rekomendacji. Najgorsze co może się zdarzyć to rekomendacja, która powiela informacje z CV. Rekruterzy uczelniani oczekują w tych listach innych słów i sformułowań, chcą bowiem mieć bardziej wielowymiarowy obraz kandydata. Nie chcą też czytać długich elaboratów, w końcu mają wiele podobnych listów do przejrzenia, dlatego pozytywnie zareagują na oryginalność i zwięzłość treści.
- Czy samemu sobie pisać rekomendację? Lepiej nie, ale praktyka pokazuje, że rekomendującym najwygodniej wysłać to, co rekomendowany sam przygotuje. Pomimo dużej niezręczności takiej sytuacji, rekomendujący często sugerują, by osoba rekomendowana coś o sobie napisała. Jest to oczywiście tylko propozycja i osoba podpisująca rekomendację zawsze może ją zaakceptować w całości, zmienić lub odrzucić i napisać coś od siebie. Rekomendacje są składane w systemie informatycznym, dlatego teoretycznie osoby rekomendowane nie mają dostępu do tego, co napisali rekomendujący. Tylko dzięki dobrym relacjom można otrzymać tekst do wglądu od rekomendującego.
Opublikowano 18 marca 2024